
Do czego dzieciom potrzebna jest złość?
Małgorzata Stańczyk
Maj 2014
(…) Jesper Juul, duński pedagog i psychoterapeuta, określa agresję jako nowe tabu. Zauważa, że dzieci, które przejawiają frustrację i złość, są często w przedszkolach w Danii dyskryminowane, piętnowane, etykietowane. Tymczasem złość zazwyczaj stanowi po prostu komunikat, wyraz nadmiaru emocji, poczu... więcej

Małgorzata Stańczyk
Absolwentka psychologii i filozofii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Interesuje się psychodietetyką i tematyką żywienia dzieci ze specjalnymi potrzebami dietetycznymi. Autorka bloga parentingowego spelnionamama.pl.
zobacz wszystkie artykuły
zobacz wszystkie artykuły
(…) Jesper Juul, duński pedagog i psychoterapeuta, określa agresję jako nowe tabu. Zauważa, że dzieci, które przejawiają frustrację i złość, są często w przedszkolach w Danii dyskryminowane, piętnowane, etykietowane. Tymczasem złość zazwyczaj stanowi po prostu komunikat, wyraz nadmiaru emocji, poczu... więcej
Pobierz
Ten plik można pobrać za pomocą SMS (1.23 PLN brutto) lub wpisując kod do pobierania.
Zobacz również
emocjepotrzeby dzieckapsychologiazłość i agresja
Ze wstępu do artykułu:
Reakcje opiekunów na agresję są zazwyczaj gwałtowne. Starają się oni tego typu zachowanie natychmiast wygasić i dostosować do norm społecznych. Czy słusznie? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto najpierw się zastanowić, dlaczego dzieci się złoszczą i dlaczego dorośli tak bardzo się tej dziecięcej złości obawiają.
(…) Jesper Juul, duński pedagog i psychoterapeuta, określa agresję jako nowe tabu. Zauważa, że dzieci, które przejawiają frustrację i złość, są często w przedszkolach w Danii dyskryminowane, piętnowane, etykietowane. Tymczasem złość zazwyczaj stanowi po prostu komunikat, wyraz nadmiaru emocji, poczucia zagrożenia lub frustracji. Złość jest emocją, która pojawia się, gdy czujemy się zagrożeni i mamy świadomość, że musimy reagować, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Jest to reakcja na tyle pierwotna, że w pierwszych latach życia nie podlega świadomej kontroli. Najczęstszą przyczyną, dla której nie pozwalamy dzieciom na ekspresję złości, jest chęć zapewnienia bezpieczeństwa złoszczącemu się dziecku, sobie samym i innym dzieciom. Bezpieczeństwo rzeczywiście powinno być priorytetem. Dbając o nie, dobrze jednak dołożyć starań, żeby nie umknął nam komunikat, który wysyła dziecko, gdy reaguje agresją. Nasza reakcja powinna być również na tyle wyważona, by nie zagrażała budującemu się w dziecku poczuciu własnej wartości. Zagraża mu etykietowanie dzieci jako „niegrzecznych”, „nieznośnych”, „niedobrych”. Wyobraźmy sobie, jakie będą konsekwencje tego, że odmówimy dziecku możliwości komunikowania tego, co jest dla niego ważne i co świadczy o jego niezrealizowanych potrzebach, w jedyny sposób, w jaki ono potrafi to zasygnalizować. Nie oczekujmy od kilkulatków, że będą ubierać swoje emocje w zgrabne zdania, nadając im intelektualne wyjaśnienia i dbając o to, by nikogo nie urazić. Tego nie potrafi zrobić wiele dorosłych osób, mimo że ich układ nerwowy już dojrzał i pozwala na znacznie większą kontrolę emocjonalnej ekspresji, nie wspominając o nieporównywalnie większych umiejętnościach językowych. Ze względu na stopień rozwoju układu nerwowego i ograniczone możliwości kontroli, dziecko okazuje złość. Nie dlatego, że chce zadać ból albo postawić na swoim. Złość to komunikat, że coś poszło nie tak.
Reakcje opiekunów na agresję są zazwyczaj gwałtowne. Starają się oni tego typu zachowanie natychmiast wygasić i dostosować do norm społecznych. Czy słusznie? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto najpierw się zastanowić, dlaczego dzieci się złoszczą i dlaczego dorośli tak bardzo się tej dziecięcej złości obawiają.
(…) Jesper Juul, duński pedagog i psychoterapeuta, określa agresję jako nowe tabu. Zauważa, że dzieci, które przejawiają frustrację i złość, są często w przedszkolach w Danii dyskryminowane, piętnowane, etykietowane. Tymczasem złość zazwyczaj stanowi po prostu komunikat, wyraz nadmiaru emocji, poczucia zagrożenia lub frustracji. Złość jest emocją, która pojawia się, gdy czujemy się zagrożeni i mamy świadomość, że musimy reagować, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Jest to reakcja na tyle pierwotna, że w pierwszych latach życia nie podlega świadomej kontroli. Najczęstszą przyczyną, dla której nie pozwalamy dzieciom na ekspresję złości, jest chęć zapewnienia bezpieczeństwa złoszczącemu się dziecku, sobie samym i innym dzieciom. Bezpieczeństwo rzeczywiście powinno być priorytetem. Dbając o nie, dobrze jednak dołożyć starań, żeby nie umknął nam komunikat, który wysyła dziecko, gdy reaguje agresją. Nasza reakcja powinna być również na tyle wyważona, by nie zagrażała budującemu się w dziecku poczuciu własnej wartości. Zagraża mu etykietowanie dzieci jako „niegrzecznych”, „nieznośnych”, „niedobrych”. Wyobraźmy sobie, jakie będą konsekwencje tego, że odmówimy dziecku możliwości komunikowania tego, co jest dla niego ważne i co świadczy o jego niezrealizowanych potrzebach, w jedyny sposób, w jaki ono potrafi to zasygnalizować. Nie oczekujmy od kilkulatków, że będą ubierać swoje emocje w zgrabne zdania, nadając im intelektualne wyjaśnienia i dbając o to, by nikogo nie urazić. Tego nie potrafi zrobić wiele dorosłych osób, mimo że ich układ nerwowy już dojrzał i pozwala na znacznie większą kontrolę emocjonalnej ekspresji, nie wspominając o nieporównywalnie większych umiejętnościach językowych. Ze względu na stopień rozwoju układu nerwowego i ograniczone możliwości kontroli, dziecko okazuje złość. Nie dlatego, że chce zadać ból albo postawić na swoim. Złość to komunikat, że coś poszło nie tak.
Aby pobrać plik, musisz być zalogowany
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj się bezpłatnie.
Dział Sprzedaży
wydawnictwo@blizejprzedszkola.pl
Dział Obsługi Klienta
Katarzyna Kozakowska
katarzyna.kozakowska@blizejprzedszkola.pl
Renata Głogowska
renata.glogowska@blizejprzedszkola.pl
telefon: 12 631 04 10 wew 101
Nasza siedziba
Kwiatowa 3, 30-437 Kraków
Odbiory realizujemy od poniedziałku do piątku
w godzinach od 8.00 do 15.00.
wydawnictwo@blizejprzedszkola.pl
Dział Obsługi Klienta
Katarzyna Kozakowska
katarzyna.kozakowska@blizejprzedszkola.pl
Renata Głogowska
renata.glogowska@blizejprzedszkola.pl
telefon: 12 631 04 10 wew 101
Nasza siedziba
Kwiatowa 3, 30-437 Kraków
Odbiory realizujemy od poniedziałku do piątku
w godzinach od 8.00 do 15.00.