Kategorie
Polecane
bliżej MAX
Nielimitowany dostęp do scenariuszy, filmów i piosenek – wszystko w jednym miejscu! BLIŻEJ MAX to wygodny i korzystny abonament, który łączy wszystkie nasze usługi. Subskrybując, zyskujesz dodatkowo:
- gotowe plany miesięczne i tygodniowe,
- atrakcyjne zestawy pomocy dydaktycznych,
- 10 pobrań, które możesz wykorzystać na dowolne materiały ze strony blizejprzedszkola.pl.
Numery
Grudzień 2025
nr 12.291/2025 - materiały na styczeń Listopad 2025
nr 11.290/2025 - materiały na grudzień Październik 2025
nr 10.289/2025 - materiały na listopad Wrzesień 2025
nr 09.288/2025 - materiały na październik Lipiec-sierpień 2025
nr 07-08.286-287/2025 - materiały na cały rok Czerwiec 2025
nr 06.285/2025 - materiały na wrzesień Maj 2025
nr 05.284/2025 - materiały na czerwiec Kwiecień 2025
nr 04.283/2025 - materiały na maj Marzec 2025
nr 03.282/2025 - materiały na kwiecień Luty 2025
nr 02.281/2025 - materiały na marzec Styczeń 2025
nr 01.280/2025 - materiały na luty Grudzień 2024
nr 12.279/2024 - materiały na styczeń
nr 12.291/2025 - materiały na styczeń Listopad 2025
nr 11.290/2025 - materiały na grudzień Październik 2025
nr 10.289/2025 - materiały na listopad Wrzesień 2025
nr 09.288/2025 - materiały na październik Lipiec-sierpień 2025
nr 07-08.286-287/2025 - materiały na cały rok Czerwiec 2025
nr 06.285/2025 - materiały na wrzesień Maj 2025
nr 05.284/2025 - materiały na czerwiec Kwiecień 2025
nr 04.283/2025 - materiały na maj Marzec 2025
nr 03.282/2025 - materiały na kwiecień Luty 2025
nr 02.281/2025 - materiały na marzec Styczeń 2025
nr 01.280/2025 - materiały na luty Grudzień 2024
nr 12.279/2024 - materiały na styczeń
Zobacz również
Kartka z kalendarza
Wiemy jak cenny jest Twój czas, dlatego co miesiąc otrzymujesz od nas komplet gotowych materiałów, które pomogą Ci przygotowywać się do zajęć – szybko, łatwo i przyjemnie!
informacje o pliku
Typ:
pdf
Wielkość: 238.11 kb
Stron: 2
Id: 3687
Wielkość: 238.11 kb
Stron: 2
Id: 3687
Wprowadzenie dziecka w świat pisma
Karolina Turek
Listopad 2013
Swoją przygodę z metodą dr Ireny Majchrzak rozpoczęłam rok temu w grupie mieszanej trzy- i czterolatków. Pierwszym krokiem była tzw. inicjacja, która polegała na „spotkaniu” dziecka z własnym imieniem. Razem z dzieckiem tworzyłam jego wizytówkę imienną, tj. zapisywałam każdą kolejną literę imienia d... więcej
Pobierz
Ten plik można kupić za pomocą przelewu (1.99 PLN brutto) lub za pomocą pobrań dołączanych do miesięcznika BLIŻEJ PRZEDSZKOLA lub usługi bliżej MAX.
Swoją przygodę z metodą dr Ireny Majchrzak rozpoczęłam rok temu w grupie mieszanej trzy- i czterolatków. Pierwszym krokiem była tzw. inicjacja, która polegała na „spotkaniu” dziecka z własnym imieniem. Razem z dzieckiem tworzyłam jego wizytówkę imienną, tj. zapisywałam każdą kolejną literę imienia d... więcej
Ten plik można kupić za pomocą przelewu (1.99 PLN brutto) lub za pomocą pobrań dołączanych do miesięcznika BLIŻEJ PRZEDSZKOLA lub usługi bliżej MAX.
Sukcesy dzieci, satysfakcja nauczyciela, integracja o silnym zabarwieniu emocjonalnym – to tylko niektóre zalety pracy z najmłodszymi metodą Ireny Majchrzak, mającą na celu wprowadzenie dziecka w świat pisma. Jak jej realizacja wygląda w praktyce? Autorka dzieli się z Czytelnikami swoimi doświadczeniami w tym zakresie.
Swoją przygodę z metodą dr Ireny Majchrzak rozpoczęłam rok temu w grupie mieszanej trzy- i czterolatków. Pierwszym krokiem była tzw. inicjacja, która polegała na „spotkaniu” dziecka z własnym imieniem. Razem z dzieckiem tworzyłam jego wizytówkę imienną, tj. zapisywałam każdą kolejną literę imienia dziecka, dbając o jego uwagę, skupienie, zainteresowanie i... uśmiech na twarzy. Ponieważ dla większości dzieci w grupie był to pierwszy rok pobytu w przedszkolu, poprzestałam na odnajdywaniu wizytówek w przeróżnych zabawach dydaktyczno-ruchowych. Obserwowałam reakcje dzieci: znacząco różniły się od siebie i wahały – od zaciekawienia, dystansu, przez niedowierzanie i niepewność, aż po szczery uśmiech i akceptację. Zauważyłam, że w pierwszej chwili, gdy dzieci zobaczyły, jak piszę kolejne litery imion, były nieco zaskoczone; dopiero gdy imię było już skończone, dostrzegałam swego rodzaju odprężenie i ulgę, większą swobodę w obcowaniu z wizytówką. Gdy dzieci trzymały w dłoniach swoje imienne wizytówki, czuły się już pewniej, były zainteresowane, w skupieniu przyglądały się wizytówkom lub głośno wymieniały uwagi. Oswajały się, a ja czekałam, dałam im czas na zawarcie tej jakże ważnej przyjaźni z pismem. Ponieważ chciałam nadać „pierwszej chwili” charakter uroczysty, pomogłam wykonać dzieciom korony, na które nakleiłam drugi komplet wizytówek.
Swoją przygodę z metodą dr Ireny Majchrzak rozpoczęłam rok temu w grupie mieszanej trzy- i czterolatków. Pierwszym krokiem była tzw. inicjacja, która polegała na „spotkaniu” dziecka z własnym imieniem. Razem z dzieckiem tworzyłam jego wizytówkę imienną, tj. zapisywałam każdą kolejną literę imienia dziecka, dbając o jego uwagę, skupienie, zainteresowanie i... uśmiech na twarzy. Ponieważ dla większości dzieci w grupie był to pierwszy rok pobytu w przedszkolu, poprzestałam na odnajdywaniu wizytówek w przeróżnych zabawach dydaktyczno-ruchowych. Obserwowałam reakcje dzieci: znacząco różniły się od siebie i wahały – od zaciekawienia, dystansu, przez niedowierzanie i niepewność, aż po szczery uśmiech i akceptację. Zauważyłam, że w pierwszej chwili, gdy dzieci zobaczyły, jak piszę kolejne litery imion, były nieco zaskoczone; dopiero gdy imię było już skończone, dostrzegałam swego rodzaju odprężenie i ulgę, większą swobodę w obcowaniu z wizytówką. Gdy dzieci trzymały w dłoniach swoje imienne wizytówki, czuły się już pewniej, były zainteresowane, w skupieniu przyglądały się wizytówkom lub głośno wymieniały uwagi. Oswajały się, a ja czekałam, dałam im czas na zawarcie tej jakże ważnej przyjaźni z pismem. Ponieważ chciałam nadać „pierwszej chwili” charakter uroczysty, pomogłam wykonać dzieciom korony, na które nakleiłam drugi komplet wizytówek.
