
Mamo, tato, nie chcę być sam
Fragment artykułu: Dziecko bardzo boleśnie przeżywa takie wydarzenia, jak rozwód. Odbijają się one na jego późniejszym życiu. Na początku młody człowiek może się buntować, wycofywać z życia społecznego, unikać kontaktów z rówieśnikami, a także cierpieć z powodu narastają... więcej
Fragment artykułu:
Dziecko bardzo boleśnie przeżywa takie wydarzenia, jak rozwód. Odbijają się one na jego późniejszym życiu. Na początku młody człowiek może się buntować, wycofywać z życia społecznego, unikać kontaktów z rówieśnikami, a także cierpieć z powodu narastających zaburzeń rozwojowych. Młodemu człowiekowi zależy na byciu zarówno z ojcem, jak i matką. Dziecko nie rozumie, że rodzice oddalają się od siebie i próbuje tłumaczyć sobie zaistniałą sytuację na wiele różnych sposobów.
Zazwyczaj dziecko staje się kartą przetargową rodziców. Jest to jeden z najczęstszych błędów popełnianych względem młodego człowieka, który pragnie dzielić swój czas między obydwojga rodziców. Dlatego obie strony powinny wspierać dziecko w trudnych momentach.
Dziecko powinno także mieć świadomość, że zawsze może liczyć na osobę dorosłą i nie musi wybierać pomiędzy rodzicami. Jednym z ważnych założeń, nie tylko w rodzinie, ale i w placówce, powinno być pozwolenie dziecku na odreagowanie i wyrzucenie negatywnych emocji, które nie pozwalają mu normalnie funkcjonować w środowisku, które jest dla niego istotne.
W dalszej części artykułu przeczytamy o tym, w jaki sposób nauczyciel:
- może wpierać dziecko w sytuacji rozwodu;
- powinien aranżować sytuację rozmowy z dzieckiem na trudne dla niego temat