Fragment artykułu:
Przez ostatnie miesiące dużo pisałam o marketingu w edukacji, o promocji, reklamie, kontaktach z lokalnym społeczeństwem. Wraz z końcem roku przychodzi czas podsumowania wszystkiego, co sprawiło (mam przynajmniej taką nadzieję), że polskie przedszkola stały się nowoczesnymi placówkami edukacyjnymi, ukierunkowanymi na potrzeby klientów oraz oczywiście dzieci.
Część narzędzi marketingowych mamy już szeroko omówioną, jednak jak z każdym dobrze przeprowadzonym wykładem, warto wszystko podsumować, utrwalić i uzupełnić informacje o praktyczne porady i ciekawostki. Po to, by kolejne artykuły dotyczące tworzenia placówek na miarę XXI wieku były już czysto praktycznymi poradami, a nie opisem teoretycznych działań.
Budowanie marki w przypadku przedszkoli jest zdobywaniem szeroko pojętego społecznego zaufania. Przedszkole to specyficzne miejsce wdrażania działań marketingowych, ponieważ jest to w większości przypadków instytucja nieukierunkowana na zarabianie. Mamy w tym wypadku bardziej do czynienia z usługami. A z kolei marketing usług jest stosunkowo młodą dziedziną zaprzątającą głowy fachowców. I o ile marketingiem sprzedażowym zaczęto się profesjonalnie interesować pod koniec XIX wieku, tak marketing usług skupił na sobie uwagę dopiero w drugiej połowie XX wieku.

W dalszej części tekstu przeczytamy o:

• myśleniu biznesowo-edukacyjnym, które powinno charakteryzować dobrze zarządzaną placówkę;
• strategii 7 x P, która jest głównym narzędziem marketingowym w sektorze usług edukacyjnych – została ona bardzo dokładnie opisana przez Autorkę.