Fragment artykułu:
Olbrzymie i przestronne sale, biblioteki z wolnym dostępem do półek, świetlica z bujanym fotelem i stolikami śniadaniowymi, nauczyciel czekający na dzieci przed budynkiem – to codzienność w Rochester Montessori School w amerykańskim stanie Minnesota.
Szkoła w Rochester jest – w porównaniu z polskimi placówkami – bardzo duża. (…) Budynek jest parterowy, a pomiędzy przedszkolem i szkołą znajduje się duża sala, w której odbywają się spotkania dzieci z całej placówki. Ponadto mieści się tam biblioteka. Jest to otwarta przestrzeń. Półki z książkami, podobnie jak np. w warszawskiej Bibliotece Uniwersyteckiej, są dostępne dla wszystkich. W tej dużej sali mieszczą się też komputery z dostępem do Internetu, z których dzieci mogą korzystać w wolnej chwili. Widziałam, jak po lekcjach niektórzy przy pomocy komputerów odrabiali lekcje, a inni bawili się, używając programu do komponowania muzyki.
(…) Możliwość zobaczenia, w jaki sposób pedagogika Montessori jest wykorzystywana w amerykańskiej edukacji, była bardzo ciekawym doświadczeniem, potwierdzającym, jak ważnym elementem jest atmosfera panująca w placówce. Widząc, że praca z dziećmi w Stanach Zjednoczonych przebiega w podobny sposób jak w Polsce, można odkryć uniwersalność pedagogiki Montessori.

Objętość artykułu: 3 strony.