Pierwszy raz przedszkole Publiczne w Rydzynie odwiedził prawdziwy górnik, który pracował kiedyś w kopalni miedzi – Polkowice. Pan Ireneusz Frąckowiak ma 60 lat i już jest na emeryturze , mieszka w Święciechowie. Ma teraz czas i lubi odwiedzać przedszkolaków,  by przybliżać im ten ciężki zawód.  Po wielu latach ciężkiej pracy pod ziemią to zajmuje mu teraz wiele czasu, a dodatkowo gra w piłkę nożną w Polonia Leszno – Górnik Polkowice. Lubi piłkę, bo kiedyś był trenerem w Święciechowie, Strzyżewicach i Wilkowicach.


Pan Ireneusz  ubrany był w piękny, galowy mundur, na jego czapce, która poprawnie nazywa się czako lśnił czarny pióropusz z kogucich piór. Dzieci dowiedziały się, że są cztery kolory pióropuszy: czarny, czerwony, biały i zielony. Pióropusz zielony zdobi czaka munduru galowego generalnych dyrektorów górniczych, pióropusz biały zdobi czaka munduru galowego techników, inżynierów i dyrektorów, pióropusz czarny zdobi czaka mundurów górników, którzy pracują pod ziemią, a czerwony zdobi czka munduru galowego orkiestry górniczej. Jednak pod ziemią górnik jest ubrany w rzeczy robocze, kaski, bluzy. Jest tam bardzo ciemno, jest mało tlenu i praca jest bardzo ciężka, bo długo nie widzi się słońca i trudniej się oddycha. Dzieci oglądały również przyniesione przez górnika odłamki soli, miedzi i węgla oraz zdjęcia górników pracujących pod ziemią. Spotkanie było bardzo pouczające i przybliżyło dzieciom postać tak przecież rzadko spotykaną na co dzień.

 

Beata M.

Przedszkole w Rydzynie