Tegoroczny Dzień Dziecka przedszkolaki z Koszalińskiego "Bursztynka" spędziły w Gospodarstwie Agroturystycznym we Włokach. Zorganizowana wycieczka okazała się wspaniałą niespodzianką dla dzieci, niezapomnianą przygodą, prezentem, który wywołał uśmiech na wszystkich twarzach. Tego dnia dzieci nie mogły narzekać na nudę, czekało na nich bowiem mnóstwo atrakcji. Niewątpliwie największą z nich było dojenie krowy. Każdy przedszkolak kilkakrotnie próbował swoich sił, próbując wydoić dużą, sztuczną krowę. Dla dzieci była to wspaniała zabawa, a jednocześnie doskonałe, jasne wyjaśnienie "Skąd się bierze mleko?". Gdyby nasza sztuczna krowa dawała prawdziwe mleko, tego dnia przywieźlibyśmy do przedszkola ogromne jego ilości. Kolejną atrakcją przygotowaną dla dzieci była jazda konna, a także przejażdżka wozem ciągniętym oczywiście przez konie. W wolnej chwili każdy przedszkolak mógł pobawić się  na wspaniale wyposażonym placu zabaw, pograć w piłkę, poskakać na trampolinie, a także skosztować kiełbasy z rusztu, która tego dnia smakowała nawet "niejadkom". Blisko natury, wśród malowniczych łąk, w ciszy i spokoju, minęły nam niezapomniane, wesołe chwile. Jednak to, co przyjemne, szybko się kończy. Dzień Dziecka upłynął nam w mgnieniu oka i trzeba było znowu wrócić do przedszkola...