Pieczywo to najbardziej popularny produkt, który codziennie zjadamy. Skąd się jednak bierze na naszym stole? – na to pytanie odpowiedzi szukały dzieci z grupy integracyjnej "Tygryski".
Pewnego dnia na stole pojawiły się różne gatunki pieczywa, z których dzieci samodzielnie przygotowały sobie śniadanie. Testowały smak bagietki, chleba pszennego oraz żytniego  z różnymi dodatkami. Podczas prób przeplatały się różne smaki i upodobania. Po śniadaniu dzieci słuchały wiersza „Pieczywo” B. Szota i układały historyjkę obrazkową pod tytułem „Skąd się bierze chleb?”, z której dowiedziały się o pracy rolnika, młynarza i piekarza biorących udział w „powstaniu” chleba. Były bardzo zaskoczone, że potrzeba, aż tylu osób, aby ten nasz powszedni smakołyk trafił na stół. Oglądając film pt. „Od ziarenka do bochenka" przedszkolaki śledziły kolejne etapy przygotowywania chleba metodą naszych babć. Jednak to nie zaspokoiło ich ciekawości, a wręcz ją rozbudziło, toteż postanowiliśmy wybrać się do pobliskiej piekarni. Tam dzieci obserwowały etapy powstawania chleba począwszy od wyrobienia ciasta z zakwasem, aż do włożenia chleba do pieca. To było ciekawe doświadczenie. Z zainteresowaniem obejrzeliśmy również olbrzymie urządzenia służące do mieszania i wyrabiania ciasta oraz piec do wypieku pieczywa. Chyba zaprosimy panią piekarz do przedszkola i własnoręcznie upieczemy chleb, mając w tym większy udział. Na zakończenie pracownicy piekarni poczęstowali nas pysznymi ciastkami, które czekały gości, czyli na nas. Teraz z pewnością odpowiemy na pytanie: „Skąd się bierze chleb?”