Małe dzieci lubią zwierzęta, choć nie potrafią się nimi samodzielnie opiekować.
Niektóre przedszkolaki z grupy integracyjnej "Tygryski" mają w swoim domu psa, kota, chomika czy rybki, toteż chętnie opowiadały o swoich pupilach. Nie potrafiły jednak znaleźć odpowiedzi na pytanie, co zrobić gdy nasz podopieczny zachoruje, dlatego też wybraliśmy się do gabinetu weterynaryjnego pani Iwony Świrydowicz. Pani weterynarz opowiedziała nam, na czym polega jej praca oraz uświadomiła, że zwierzęta nie są zabawkami, wymagają odpowiedzialnej opieki, ponieważ także cierpią, chorują, bolą je zęby, toteż czasem potrzebują pomocy i leczenia w gabinecie lekarskim.
Wizyta u weterynarza jest często stresująca nie tylko dla zwierzęcia, ale także dla opiekuna, dlatego ważne jest żeby zachował on spokój, który udzieli się jego pupilowi. Wtedy do pracy przystępuje lekarz, który bada zwierzę stetoskopem, mierzy temperaturę termometrem, robi zastrzyki, a jeśli potrzeba waży czy wykonuje różne zabiegi medyczne.
Następnie dzieci obejrzały gabinet i miały okazję do zadawania pytań na interesujące je tematy szczególnie dotyczące opieki nad zwierzęciem i niepokojących sygnałów o jego złym stanie zdrowia. Pani weterynarz zaproponowała nam spotkanie w przedszkolu, na które zabierze swojego pasa, opowie nam o sposobach opieki nad psem, a szczególnie o właściwym zachowaniu w kontakcie ze zwierzęciem. Już cieszymy się na to spotkanie, bo niektóre przedszkolaki różnie reagują na obecność zwierzęcia, co może być powodem nieprzyjemnych czy niebezpiecznych zdarzeń.