Kotek Słomka zaprasza do siebie przyjaciela, który chciałby zobaczyć, jak wygląda wiosna. Przygotowując się do jego wizyty kotek napotyka różne trudności, dzięki którym poznaje złość, wściekłość, smutek czy rezygnację.

Jak rozpozna je w swoim ciele? Jakie metody na radzenie sobie z tymi emocjami znajdzie? Co się stanie, jeśli złość zostanie zagłuszona, a nawet całkowicie zniknie?

Czego dowie się dziecko?

Książka pt. Słomka – kotek, który uwierzył w siebie to rymowana, przyjemna opowieść, której towarzyszą piękne i momentami zabawne ilustracje. To świetna propozycja dla rodziców, którzy chcą zabrać dziecko w podróż lub zmotywować je do wytrwałego realizowania celów. Podczas wspólnego czytania maluch dowiaduje się:

• jaką radość może nieść samo planowanie,

• czemu warto uczyć się od bardziej doświadczonych od siebie, np. trenerów czy nauczycieli,

• jak docenić drogę w dążeniu do celu, którą już się pokonało,

• dlaczego warto poświęcić uwagę temu, co napotykane przed dojściem na szczyt,

• co czuje osoba, która włożyła duży wysiłek i zrealizowała swoje plany.

Posłuchaj audiobooka o kotku Słomce

Przy okazji wspólnej lektury również opiekun pozna różne techniki, motywujące dziecko w pokonywaniu kolejnych trudności, które w praktyce przydadzą się np. podczas zachęcania dziecka do regularnych treningów, nauki nowych rzeczy czy wakacyjnych wędrówek.

Co znajdziesz w książce?

Słomka – kotek, który uwierzył w siebie to:

• historia napisana rymowanym, rytmicznym językiem, która angażuje uwagę dziecka,

• ilustracje, które pokazują emocje, towarzyszące osiąganiu celu,

• łatwe do zrozumienia, ale też do przywołania w analogicznych chwilach opisy sytuacji,

• pochwała odwagi, wytrwałości, wiary we własne siły i inspirowania się doświadczeniami mentorów dziecka.

Narzędzia do zmotywowania przedszkolaka były konsultowane z psychologiem dziecięcym, dzięki czemu są adekwatne do wieku i dojrzałości emocjonalnej dziecka. Po wspólnej lekturze tej pozycji z pewnością nie raz porozmawiacie o tym, co w sytuacji zmęczenia i zrezygnowania zrobiłby Słomka.