Akademia Edukacji posiada AKREDYTACJĘ Małopolskiego Kuratora Oświaty

Zobacz nas


  • Strony www dla przedszkoli Nasze strony to gotowe rozwiązanie. Dostajesz od nas wszystko co potrzebujesz do prowadzenia strony www przedszkola.

Społeczność

Miejsce na to, by zainspirować. Siebie i innych. Wieści z życia przedszkoli, konkursy, odpowiedzi na nurtujące Was pytania.

ROZWIJANIE UZDOLNIEŃ MATEMATYCZNYCH DZIECI


Wydarzenie dodał(a) Edyta Kopeć
ponad 8 lat temu, wyświetleń 1687


Wpis został sprawdzony przez moderatora

23 września 2016 r. Samorządowe Przedszkole nr 10 w Krakowie, miało zaszczyt wziąć udział w konferencji ROZWIJANIE UZDOLNIEŃ MATEMATYCZNYCH DZIECI wg programu prof. dr hab. Edyty Gruszczyk - Kolczyńskiej. Spotkanie odbyło się w sali Obrad Rady Miasta Krakowa im. Stanisława Wyspiańskiego przy pl. Wszystkich Świętych. Jednym z jego punktów była prezentacja zajęć prowadzonych przez nauczycielki - uczestniczki I edycji studiów podyplomowych „Matematycznie uzdolnione dzieci: diagnoza, wspomaganie rozwoju i edukacja", wg programu prof. dr hab. Edyty Gruszczyk - Kolczyńskiej. W innowacyjnych zajęciach, z których prezentowany był film, wzięły udział dzieci z grupy XIV. Zajęcia dotyczyły dziecięcego liczenia i rachowania. Spotkanie uświetnili swoim przybyciem wspaniali profesorowie: prof. dr hab. Edyta Gruszczyk - Kolczyńska,  prof. dr hab. Ewa Swoboda, prof. dr hab. Stanisław Domoradzki oraz kierownik studiów dr Beata Topij - Stempińska, Vice prezydent Miasta Krakowa ds. edukacji - Katarzyna Król, radna - Agata Tatara i prowadzący - Dariusz Domajewski- Zastępca Dyrektora Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Krakowa. Podczas spotkania odbyła się także rozmowa profesorów z dyrektorami  szkół i przedszkoli n/t efektów zainicjowanego projektu matematycznego. Matematyka jest obecna w życiu człowieka od najmłodszych lat:  kilkakrotnie wypowiadane te same wierszyki z liczeniem paluszków, powtarzające się rytuały nadające życiu pewną rytmiczność, pierwsze kroki, wchodzenie po schodach, zjadanie kolejnej łyżeczki zupki, zabawa kubeczkami, sprzątanie zabawek, odkładanie misia na półkę, chowanie autka pod stół, przesypywanie piasku, przelewanie wody, wyjście po zakupy, wybieranie tych rzecz, które będą potrzebne na zupę, ważenie ziemniaków, kupowanie tylko ubrań czy zabawek, dokonanie zapłaty, sprawdzanie za ile minut nadjedzie autobus, liczenie przejeżdżających aut, zastanawianie się czy w autobusie jest tyle samo miejsc siedzących co podróżnych... Przykładów można wymieniać wiele. Nie ma wątpliwości również i w to, że matematyka nie tylko jest obecna, ale i ma ogromne znaczenie w naszym życiu: pomocna jest do określania czasu; potrzebna jest wiedza matematyczna w handlu, bankowości, ekonomii, statystyce, informatyce, jak również w zawodzie – architekta, policjanta, kierowcy, czy choćby krawca….Nie da się zatem oderwać życia od matematyki, trzeba ją za to zrozumieć i z niej korzystać, a dodatkowo można ją jeszcze polubić… A więc słusznie matematyka  określana jest królową nauk! Ja doświadczyłam jeszcze, iż biorą z niej początki nie tylko inne nauki, ale jak się okazuje, i samo wychowanie. A wszystko za sprawą Dziecięcej matematyki Edyty Gruszczyk – Kolczyńskiej. Kiedy podczas studiów podyplomowych Uzdolnione matematycznie dzieci, prof. dr hab. Edyta Gruszczyk – Kolczyńska poleciła nam wykonanie diagnozy – w mojej grupie to się nie udało. Byłam zdezorientowana, bo wydawało mi się, że mój najświetniejszy czas uczenia i wychowywania minął, i nie podążam już za coraz nowszym i coraz bardziej żywiołowym pokoleniem. Na zajęciach nie wykonałam w całości nawet ćwiczeń wprowadzających a przed nami była jeszcze cała diagnoza. Zdawało mi się, że jestem dla dzieci prawie niewidzialna. Zdążyły potargać metry, znudzić się moim poleceniem... Kiedy przedstawiłam swoje obawy pani Profesor, spokojnie poradziła zrobić zajęcia z orientacji przestrzennej. Przyznam, początkowo wydawało mi się to zbyteczne, bo dzieci od pół roku tańczyły tańce regionalne, i strona lewa i prawa była właściwie przez nie wskazywana... Otóż myliłam się. Dziecko, jak to dziecko, umie się świetnie dopasować. Jedno od drugiego podpatrzy i nam wydaje się, że jest w porządku. Problem leżał jeszcze w naturze dzieci i braku koncentracji uwagi. Nie bez powodu Profesor "wstawiła" te ćwiczenia do Dziecięcej matematyki; zajęcia przy lustrze, orientacja we własnym ciele, a następnie zabawy i ćwiczenia wspomagające z przedstawieniem się na forum, z wysłuchaniem co miś opowiedział o dzieciach pani na uszko – pomogły wyciszyć emocje, poczuć się zauważonym, docenionym i wreszcie koncentrować uwagę na matematycznej działalności. Wkrótce więc, dzieci skupiały uwagę na mnie, na swoich rówieśnikach i na działaniu. Książki zostały odstawione w kąt a od tej pory, ze wskazującym paluszkiem, zaczęło się liczenie wszystkiego co nas otaczało oraz rozpoznawanie błędnego liczenia Kosmatka /bo też mam taką małpkę/. Efektem tak prowadzonych zajęć jest film, na którym dzieci przeliczają dostępne im kasztany, dopełniają do dziesięciu, a korzystając z dziesiętnego systemu pozycyjnego oraz przeliczając pozostałe jedności -wskazują dokładną liczbę kasztanów. Jestem bardzo wdzięczna losowi, że dane mi było podjąć studia podyplomowe. Dzięki nim poznałam działalność takich matematyków jak: Jeske, Jeleńska, odkryłam figury liczbowe Borna, poznałam ciekawe gry, które nie tylko stymulują logiczne myślenie, ale i hartują emocje, u tych zdolnych i, jakże kruchych jednocześnie, małych istot. Zauroczyła mnie także metodyka Hejnego. Odkryłam cudowny świat geometrii, zabaw rozwijających intuicje mnożenia i dzielenia. Poznałam sposób liczenia w systemie piątkowym, ósemkowym i „ planetę czteropalczastych”. Wzmocniłam współpracę z rodzicami, których namówiłam do zabaw z wodą i butelkami o różnej pojemności, oraz do wprowadzenia w świat finansów. I pomimo, iż do tej pory na swoim koncie miałam maleńki sukcesik za projekt zabaw matematycznych, to dopiero dzięki studiom odniosłam sukces prawdziwy. Tamten projekt realizowany był przez 3 lata, i siłą rzeczy, po trzech latach moi wychowankowie nabyli odpowiednie kompetencje matematyczne, bo wnioskowali o stałości liczby elementów czy stałości długości, pomimo wprowadzanych zmian. Natomiast teraz miałam przed sobą pięciolatki, które potencjalnie miały pójść do szkoły. I jak się okazało – moje zabawy, choć ciekawe i do tej pory efektywne, wówczas nie dawały rezultatu. Cieszy mnie więc, że wiadomości z zajęć ze znakomitymi Profesorami pomogły mi samej nabyć właściwych kompetencji uczenia matematyki. Wiem już, iż nie można wprowadzać treści wybiórczo i "skakać" po obszarach.  Zajęcia prowadzone pod  natchnieniem Profesorów i wg Ich wskazówek, okazały się dla dzieci bardzo ciekawe i nie ograniczały  predyspozycji, a uwzględniały potencjał i prawidłowości rozwojowe wychowanków. To uczyniło moją pracę jeszcze bardziej pasjonującą, zniwelowało problemy wychowawcze i pozwoliło pozyskać przychylność rodziców oraz ich uznanie.

Dziękuję Szanownym Profesorom: prof. dr hab. Edyta Gruszczyk-Kolczyńskiej
              dr Janowi Amos Jelinkowi
              mgr Ewie Zielińskiej
              prof. dr hab. Ewie Swobodzie
              prof. dr hab. Małgorzacie Kupisiewicz
             prof. dr hab. Stanisławowi  Domoradzkiemu 

za możliwość zdobycia cennej wiedzy i zachęcenie nas do przekazania jej młodemu pokoleniu

Rodzicom i dzieciom z mojej grupy za udział w projekcie.

Z poważaniem

Edyta Kopeć

- nauczyciel w Samorządowym Przedszkolu nr 10

im. Jana Pawła II

w Krakowie

 

OPINIE RODZICÓW:

„Moja córka Ania uczęszcza Samorządowego Przedszkola nr 10 w Krakowie, do Grupy w ramach której prowadzone są zajęcia z matematyki. Jakie są moje spostrzeżenia ? Zauważyłam że, córka bardzo chętnie liczy przedmioty znajdujące się w pobliżu. Jest to niewymuszone działanie, nikt z domowników jej takiego postępowania nie podpowiada. Liczy w zasadzie wszystko np. Schody, płytki chodnikowe, przejeżdżające samochody (w podziale na kolory), buty, klocki, sprawdza czy mama sprawiedliwie przytuliła (tyle samo co młodszą siostrę). Dodatkowo, (co mnie bardzo zaskoczyło) po przeliczeniu np. Cukierków, sprawdza po ile cukierków powinna otrzymać osoba (każda osoba w domu),  aby było sprawiedliwie. Ania ma dopiero 6 lat, a to są przecież działanie złożone. Na początku edukacji matematycznej wspomagała się paluszkami, obecnie opisane wyżej działania wykonuje w pamięci. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ będzie jej łatwiej w szkole. A poza tym widzę, że umiejętności które już nabyła sprawiają jej wielką radość... Zwłaszcza gdy może się nimi pochwalić na podwórku ?”

Katarzyna Smoleń (mama Ani)

 

„Matematykę w szkole podstawowej pamiętam głównie jako zeszyty i ćwiczenia zapełnione cyframi. Ale jedną lekcję zapamiętałam szczególnie. Gdy uczyliśmy się o polu powierzchni figur geometrycznych, wycięliśmy trójkąt z papieru kolorowego, przecięliśmy go w połowie wysokości i górną część przecięliśmy wzdłuż wysokości i dwa małe kawałki przykładaliśmy do dolnej części, tak żeby pokazać, że pole trójkąta jest równe połowie prostokąta o tej samej podstawie i tej samej wysokości (stąd wzór: 1/2 a*h). Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo. Tak obrazowe przedstawienie spowodowało, że nawet dziś pamiętam wzór i te kolorowe figury. Dlatego tak bardzo się cieszę, że moja córka naukę matematyki zaczęła nie od pisania liczb w zeszycie, ale od doświadczania matematyki. Dzieci w przedszkolu na wielu spacerach liczyły drzewa, schody i co się tylko dało. Geometrii uczą się układając wzory z drewnianej układanki z mozaiką. Do nauki odejmowania używają kartoników: każdy ma odpowiednią wielkość i ilość dziur w zależności od wartości jaką ma przedstawiać. I jeśli przyłożymy kartonik o wartości 8 i 6, to spod "szóstki" wystają dwie dziurki. Natomiast ja jako rodzic przygotowałam butelki o różnej pojemności i moje dzieci przelewają wodę do woli, aby mogły poczuć ile to jest jeden litr, pół litra, itp. I gramy w gry planszowej, na której się liczy pola oraz punkciki."

Pozdrawiam,

Agata Rakow (mama Hani)


Zobacz wszystkie wpisy
od Edyta Kopeć



Wyślij wiadomość
do Edyta Kopeć

Scenariusze zajęć


Szukasz scenariuszy zajęć na różne okazje? Sprawdź naszą bazę gotowych scenariuszy.

bliżej MAX nowość

Nieograniczony dostęp do scenariuszy, filmów oraz piosenek. Bliżej MAX łączy wszystkie nasze usługi w jeden wygodny i tani abonament! Subskrybując bliżej MAX, otrzymujesz także 10 pobrań, które możesz użyć do dowolnych pomocy dydaktycznych ze strony www.blizejprzedszkola.pl 


Komentarze

Wyślij wiadomość do Edyta Kopeć

Bądź jeszcze BLIŻEJ

Zapisując się na nasz newsletter otrzymasz na swoją skrzynkę mailową pomysły i inspiracje na zajęcia z przedszkolakami oraz informacje o nowych publikacjach, szkoleniach, a także… wyjątkowych promocjach!
Zapisz się!
16. edycja FORUM | Kraków | 25-26 kwietnia 2024 zapisz się