„Hej, ho, żagle staw, ciągnij linę i się baw!” - tak śpiewały Tęczowe Skrzaty podczas dwóch pirackich dni 22 i 23 lutego 2015 roku. Starszaki same przez kilka dni wymyślały działania, które złożyły się na wspaniałą zabawę (zajęcia prowadzone metodą projektu przy wydatnej pomocy wspaniałych rodziców dostarczających niezbędnych materiałów i produktów). Dzieci wybrały sobie imiona piracki , np. Czarnobrody, Jack, Jola, Anna. Było ślubowanie i pasowanie na pirata, zdobywanie pirackich sprawności, wspólne wykonanie pirackiej łodzi i oczywiści poszukiwanie skarbu. Po odnalezieniu dziwnej butelki i wyciągnięciu mapy skarbów, trzeba było pokonać wiele przeszkód. Tajemna mapa prowadziła nas krętymi dróżkami po całym przedszkolu. Musieliśmy szukać znaków wskazujących nam drogę, pokonać skomplikowany tor przeszkód  na wyspie pani Edyty rehabilitantki,  dopasowywać odnalezione figury geometryczne do tajemniczych obrazków, przebić piracką szablą balonowe kokosy z ukrytymi w nich zagadkami. Po drodze udało się nam zdobyć pożywienie w postaci owoców i sucharów w tawernie bosmana Egeniusza. W końcu udało się!!! Na samym dnie wielkiego piłeczkowego basenu leżały trzy skrzynie pełne złotych dukatów, diamentów,  klejnotów i pyszności. Radość nie miała granic! Szczęśliwi piraci tańczyli w rytm szant i sprawiedliwie podzielili między siebie zdobyte kosztowności.

mgr Barbara Pawlus i mgr Anna Jedzina