"Żabki" – w naturze znane z zamiłowania do smaku owadów, okazały się także smakoszami słodkich gofrów! 23 października, w czwartek grupa czterolatków narobiła słodkiego zapachu w całym przedszkolu – rozpoczęło się wielkie pieczenie gofrów! Nie dalibyśmy rady bez pomocy Rodziców, którzy przynieśli nam aż 4(!) gofrownice, sosy i bitą śmietanę. To nie były żarty – wszystkie "Żabki" całym sercem chętne były to pomocy przy wsypywaniu mąki, rozbijaniu jajek, mieszaniu, miksowaniu i pieczeniu – i oczywiście wszyscy pomagali Głównemu Kucharzowi, Pani Arletce. Dzieci przy okazji słodkiego kucharkowania dowiedziały się, że należy być bardzo ostrożnym w spotkaniach z urządzeniami elektrycznymi i bez pomocy dorosłych – najlepiej się do nich nie zbliżać! Nie to jednak było najtrudniejsze, nauka o bezpieczeństwie, przygotowanie ciasta, okazały się niczym w porównaniu z czekaniem. CZEKANIE na gofry było najtrudniejsze! Zapach unoszący się w całej sali, słodki, pyszny zapach... a my czekamy – ale kiedy się skończyło, "Żabki" degustowały gofry z czekoladą, bitą śmietaną, dżemem truskawkowym, sosami – po ich buźkach widać było, że wyszły naprawdę smaczne!  Kiedyś to powtórzymy!

A. Matacz