Społeczność
Miejsce na to, by zainspirować. Siebie i innych. Wieści z życia przedszkoli, konkursy, odpowiedzi na nurtujące Was pytania.
Podróż dookoła świata
Wpis został sprawdzony przez moderatora
Pod takim hasłem odbył się w grupie „Kwiatuszki” i „Biedronki” z M.P. „Słoneczna Ósemka” VII Dzień Tańca z KLANZĄ. W tym roku, w naszą taneczną podróż, wyruszyliśmy pociągiem do Warszawy, a stamtąd samolotem do Afryki. Wybraliśmy się na „dziki ląd” by poznać ten zakątek świata. Poranek powitał nas delikatnymi promieniami słońca. Zabraliśmy ze sobą aparaty fotograficzne, toteż mogliśmy wybrać się na bezkrwawe łowy. Przy dźwiękach muzyki skradaliśmy się przez dzikie zarośla fotografując lwa. Słysząc jego głośny ryk, przerażeni na chwilę zastygaliśmy w bezruchu. Krok za krokiem dotarliśmy do afrykańskiej wioski, gdzie powitali nas tubylcy i zaprosili do wspólnego odśpiewania powitalnego hymnu pod nazwą „O, alue, alua”. Następnie dzieci pochodzące z Ghany zaprosiły gości do zabawy pod nazwą „Wąż boa”. To dopiero były emocje – gonił nas ogromny wąż. Potem bawiliśmy się w zabawę „Cheia” pochodzącą z Mozambiku, w której trzeba być spostrzegawczym i na dodatek szybko przesypać stertę piasku. Głośno kibicowaliśmy naszym kolegom, którzy ciężko pracowali przy dźwiękach muzyki.
Po takich emocjach wsieliśmy na wielbłądy i popędziliśmy przez pustynię. W oazie czekał już tajemniczy jegomość, który zaprosił nas do rozwiazywania zagadek. Poznaliśmy nowy sposób, w jaki można zasygnalizować chęć udzielenia odpowiedzi, a mianowicie należy położyć palec na nosie. Po wysiłku umysłowym zaśpiewaliśmy piosenkę „Simmama ka”, a następnie wsiedliśmy do jeep’a i dojechaliśmy do Ankary. Tam napełniliśmy balony i dalej przemierzaliśmy Azję tym nietypowym pojazdem.
Po ekscytującej podróży wylądowaliśmy na jakiejś wyspie. Jak się potem okazało - to była Japonia. Dziewczynki zatańczyły „Taniec z wachlarzami”, a chłopcy „Taniec z mieczami”. Będąc w kraju kwitnącej wiśni poznaliśmy zabawy japońskich dzieci z kendamą i komą. Przedszkolaki z grupy „Kwiatuszki” zaśpiewały piosenkę „Ooki na kuri no ki no shita de”, a potem wszystkie dzieci stworzyły piękne motyle techniką orgiami.
Gdy nasze motyle były gotowe, wsiedliśmy na statek i bujając na falach płynęliśmy w dal. Zbudziły nas gorące rytmy lambady, gdyż dopłynęliśmy do Brazylii. Tu bawiliśmy się z bańkami mydlanymi w zabawie tanecznej „Cai, cai, balao”.
Nieubłaganie zbliżała się pora obiadu w przedszkolu, więc wsiedliśmy do samolotu i wylądowaliśmy w Hiszpanii. Tam spróbowaliśmy swoich sił w zabawie „Sorka-tira”, znanej nam jako zabawa w przeciąganie liny.
To już był ostatni przystanek w naszej podróży. Zmęczeni i głodni, wsiedliśmy do autobusu i wróciliśmy do naszego przedszkola, gdzie już czekał na nas pyszny obiadek.
Jolanta Andruszkiewicz, Sylwia Trzonkowska
Zobacz wszystkie wpisy
od Jolanta Andruszkiewicz
Wyślij wiadomość
do Jolanta Andruszkiewicz
Kartka z kalendarza
Wiemy jak cenny jest Twój czas, dlatego co miesiąc otrzymujesz od nas komplet gotowych materiałów, które pomogą Ci przygotowywać się do zajęć – szybko, łatwo i przyjemnie!
bliżej MAX nowość
Nieograniczony dostęp do scenariuszy, filmów oraz piosenek. Bliżej MAX łączy wszystkie nasze usługi w jeden wygodny i tani abonament! Subskrybując bliżej MAX, otrzymujesz także 10 pobrań, które możesz użyć do dowolnych pomocy dydaktycznych ze strony www.blizejprzedszkola.pl